więzienie za alimenty forum

Witam mam takie pytanie. Mam około 100 tyś. Zaległego długu za alimenty, a moje dzieci mają już po 30 lat. Więc jak pójdę do pracy na umowę o prace to komornik będzie mi zajmował 60% wypłaty za zaległe alimenty, czy tylko do najniższej krajowej, a tamten dług będzie rósł? Więzienie za niezapłaconą grzywnę. Kara grzywny jest najłagodniejszą karą, jaką przewiduje Kodeks karny. Sąd nakłada ją w kilku sytuacjach, m.in. za wykroczenia skarbowe czy prowadzenie samochodu po alkoholu. Jej wysokość regulują odpowiednie przepisy, a sprawca na zapłatę ma 30 dni. RE: więzienie. Jeżeli w okręgu Sądu Apelacyjnego w Łodzi stosuje się dozór elektroniczny ( tego nie wiem ) to oczywiście karę 11 miesięcy pozbawienia wolności można w tej formie odbyć. Jednak wszystkie wnioski musi złożyć wyłącznie sam skazany lub jego obrońca. 20-08-2011, 17:22. forg. Praktyk. Sprawy karne. Informacje o prawie karnym, wykroczeniach, kodeksie karnym. Prawo to poradniczy portal prawny dla każdego. Znajdziesz u nas informacje dotyczące: nieruchomości, spraw rodzinnych, spraw karnych, pracy. Baza porad prawnych oraz forum. Dwa lata temu zasądzone alimenty w wysokości 350zł/m-c, w tej chwili matka wniosła o dwukrotne podwyższenie tej kwoty. Oficjalnie matka zarabia dorywczo 200zł/m-c (faktycznie znacznie więcej, ale nie do udowodnienia praktycznie). Ojciec niecałe 3.000zł/m-c brutto (etat). Podobno w momencie pójścia dziecka do zerówki koszty jego Możliwość uniknięcia kary za popełnione przestępstwo. Sprawca przestępstwa niealimentacji ma jednak możliwość uniknięcia kary za popełnienie omawianego przestępstwa, jeśli w ciągu 30 dni od pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego uiści w całości zaległe alimenty. tabel angsuran gadai bpkb motor di pegadaian. Dożywotnie więzienie grozi 57-letniemu mężczyźnie, który jest podejrzany o zabójstwo 68-latka na Przeróbce. Usłyszał już zarzut, za który będzie odpowiadał w warunkach zabójstwa na Przeróbce doszło kilka dni temu. Policjanci odebrali zgłoszenie, że w jednym z bloków zostało znalezione ciało mężczyzny. Na miejscu pojawili się policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, technik kryminalistyki oraz biegły z zakresu medycyny sądowej. - Do śmierci 68-letniego mężczyzny doszło w wyniku działania osób trzecich. Śledczy ustalili, że z tą sprawą może mieć związek 57-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania - mówi podinsp. Magda Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Policyjne poszukiwania zabójcy zakończoneW piątek rano na Stogach kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zatrzymali 57-latka podejrzanego o zabójstwo. Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Na podstawie materiału dowodowego zebranego przez funkcjonariuszy, prokurator przedstawił 57-latkowi zarzut zabójstwa. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Mężczyzna wcześniej był już karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, dlatego za swój czyn odpowie w warunkach recydywy - kończy podinsp. Magda zabójstwo grozi kara więzienia na czas nie krótszy niż 8 lat, kara więzienia 25 lat albo kara dożywotniego pozbawienia wolności. Gość Jagódka33 Witam Może ktoś orientuje się jak wygląda sprawa z alimentami? Mąż ma komornika za alimenty na dziecko z poprzedniego związku, wiem że nie wygląda to ciekawie ale on nigdy nie uchylał się od płacenia. Ostatnio sytuacja materialna uległa zmianie i niestety nie stać nas na taką kwotę. Mamy też wspólne dziecko, ja jestem teraz na macierzyńskim a mąż pracuje tylko na pół etatu. Boję się że jak będzie płacił tylko część zasądzonej kwoty to pójdzie do więzienia a ja zostanę sama z maleńkim dzieckiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość czasami trzeba............ moj brat siedzial za alimenty...panstwo za niego placilo , on nie placil i poszedl do wiezienia...na to ze macie dziecko patrzec ie beda bo brat zostawil dwojke z matka;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość nie pojdzie,moj brat siedzial za alimenty,bo nie placil w powiedzial mu,ze trzeba bylo placic chociaz 10zl..jakby cos to przedstawiasz swoje dochody i wydatki i mowisz,ze nie stac cie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Jagódka33 Czyli jest szansa że nas nie zostawi. On chce płacić ale nie możemy tyle co jest zasądzone. A właśnie pewna osoba mówiła że prawo w tym roku się zmieniło i że nawet płacąć co kolwiek można pójść do więzienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość nie pojdzie,moj brat najlepiej idz do radcy prawnego i zapytaj... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Jagódka33 Chyba tak będzie najlepiej. Dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość czasami trzeba............ jagódka a moze przejdzcie sie do jakiegos prawinika??ja napisalam jak bylo z moim bratem...nie bylo zadnych usparwiedliwien, zaswiadczeniach o dochodach,ze go nie stac itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Jagódka33 Wtedy będę wiedziała na pewno. Mimo wsztstko dziękuję za odezw Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość nie dobrze mi sie robi jak czytam ze facet uchyla sie od placenia alimentow ! dziecko samo nie prosilo sie na swiat , tak wiec teraz trzeba zapewnic byt dziecku . samotna matka na pewno nie jest w stanie sama zapewnic dobry byt dziecku , a taki gnojek ma w dupie i nie placi - panstwo musi placic no i bardzo dobrze ze istnieje jakas sprawiedliowsc na tym swiecie - bardzo dobrze ze taki gnojek idzie do wiezienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Lekko abstrahując - czy w tym kraju już wszystko stoi na głowie? Człowiek siedzi kilka(naście) miesięcy. Je za pieniądze państwowe, kota z nudów dostaje, własną rodzinę widzi raz na miesiąc. NIE pracuje, NIE zarabia. Po wyjściu najprawdopodobniej zasili szeregi bezrobotnych, bo kto zatrudni wyrokowca? Jak będzie miał fuksa i dobry zawód to może, może... A jak nie, to przez wiele lat będzie siedział na zasiłku albo tyrał za marne grosze. I w ten sposób na pewno da radę spłacić alimenty i stać się pożytecznym członkiem społeczeństwa... A dać komuś dobrą pracę z godnymi pieniędzmi to już k...a nie łaska?!?!?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Co za głupie gadanie. A jak dajmy na to facet straci pracę i nie ma pieniędzy - i nie ma dzieci z poprzedniego związku, tylko po prostu nie stać go na utrzymanie swojej rodziny, to też wyskoczycie z widziały gały co brały i nie trzeba było dzieci robić? Przecież różnie w życiu bywa, nic nie jest wieczne, ani posada, ani zdrowie... No i co, od razu z takim do więzienia? Przecież to to samo, dzieci, to dzieci, co za różnica z którego związku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Ludzie, czy Wy patrzycie co czytacie? Koleś płacił, ale im się sytuacja pogorszyła, kurde normalna rzecz, z moim mamy tak co parę miesięcy. Trzeba jak najszybciej dogadać się z komornikiem (a jeszcze lepiej byłoby dogadać się z byłą) że po prostu nie może a jak im się poprawi to spłaci. A z tego, że pójdzie do więzienia ani jego dziecko, ani państwo nic nie zyska, bo będzie na państwowym garnuszku co najmniej przez cały wyrok. Spieprzą facetowi tylko życiorys. Niech państwo płaci na dziecko,a on niech popracuje za to społecznie albo coś. Najprościej wsadzić kogoś do więzienia a potem mówić, że sam jest sobie winien. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach "A dać komuś dobrą pracę z godnymi pieniędzmi to już k...a nie łaska?!?!?!" a co to znaczy dac? mi nikt nie dał pracy, musiałam sama sie do niej wykształcić i ją znaleźć. ja mogłam a ktoś inny nie może? - nie wierze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach To nie chodzi o to by dać, tylko o to, że pensje w naszym kraju są żenujące (nie we wszystkich przypadkach oczywiście) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Jagódka33 Niektórzy z Was są naprawdę paskudni albo po polsku nie rozumieją!!!? Nigdy Wam się noga nie potknęła??? Mój mąż zawsze płacił na poprzednie dziecko i poza tym partycypował w innych kosztach dotyczących jego utrzymania. A mama ich syna jest ciężka jeśli chodzi o dogadanie się dla tego sprawa trafiła do komornika, poza tym ona ma jeszcze 3 dzieci i każde jest z innym ojcem... To może z nią jest coś nie tak???!!! Ale co Wy ludzie możecie rozumieć...? Znaleźć pracę??? Nie w każdej miejscowości jest o nią tak łatwo. Dobrze jest pisać obelgi jak samemu nie było się w takiej sytuacji. A nie wiecie co Was jeszcze w zyciu czeka! Nie pisałam tego po to żeby czytać pouczenia i osądy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość argumenty do rozprawki można złożyć do Sądu wniosek o obniżenie alimentów z powodu znacznego pogorszenia sie sytuacji materialnej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Naprawdę przykro się robi jak czyta się takie słowa. Kobieta pewnie potrzebuje wsparcia a WY ją jeszcze chcecie dobić! WSTYD!!! Zadała tylko pytanie a nie prosiła o opinie. I jak w tym kraju ma być dobrze skoro żyją w nim tacy ludzie....? A jeśli chodzi o kobiety to są też różne, sama znam taką która z alimentów żyje i z każdym facetem robi sobie dziecko. Nie zawsze tak jest że to matka kobieta jest tą w porządku. A tym którzy napisali do jagódki tak nie miłe słowa proponuję nauczyć się czytać bo jasno napisała że nie uchylali się od łożenia na to dziecko. Żałosne zachowanie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość dobra odwrocmy sytuacje I teraz co byscie powiedzialy takiej kobiecie: "Z mezem jestem po rozwodzie, mam zasadzone alimenty na synka w kwocie 300 zl (moga byc trzy stowy? :D) Od jakiegos czasu maz placi tylko male sumki, w granicach 50 - 100 zl. Synek idzie do szkoly, potrzebuje ksiazek, calej wyprawki. Co moge zrobic aby wyegzekwowac alimenty na dziecko. Maz twierdzi, ze go nie stac bo ma drugie dziecko, z drugiego zwiazku i pracuje na pol etatu." Haaa??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach mozesz wneść w sądzie o obniżenie alimentów, składasz pozew i uzasadniasz swoją sytuacją (tzn mąż to robi), dowody na to masz pewnie jakieś - co za problem? Zresztą samo to że macie dziecko wspólne jest powodem do obniżenia alimentów, bo dochodzi jedna osoba wiecej w gospodarstwie domowym do utrzymania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość jak pracuje na pol etatu to niech znajdzie drugie pol etatu i bedzie na alimenty ! dziecko ma swoje potrzeby - trzeba nakarmic , ubrac , kupic wyprawke a tatus nie placi alimentow bo ma tylko pol etatu a co dziecko ma tez zjesc pol obiadu , miec polowe ubrania i polowe wyprawki do szkoly ? niech tatus kombinuje moze znajdzie jakas fuche Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość oczywiscie niech sie matka martwi za co kupic dziecku jedzenie i ubranie facet pracuje na pol etatu i to jego wymowka nie zal mu dziecka ?! i co to znaczy niech tatus da sprawe do sadu o obnizenie aliementow ? ja bedac facetem ze wstydu bym sie spalila , ze nie stac mnie na alimetny dla mojego wlasnego dziecka biedne to dziecko! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość hvgfnytfvmbuhklu pracuje na pól etatu czy ma tylko tak na papierkach? a ty teraz pomysl czy dałabyś sobie rade gdby zamiast ojca prz dziecku byłyby tylko alimenty!!! a najlepiej nie cała ich kwota !!! spadaj sciero :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość fwfwerfw To może zdaniem niektórych matkę też należałoby zamknąć bo doniedawna np kupowała dziecku mleko za 200 złotych miesięcznie a teraz przeszła na gorsze, tylko za 70 złotych bo pogorszyła się jej sytuacja finansowa? Jak można być takim odrealnionym przygłupem, żeby nie widzieć że żyjemy w kraju, w którym zarabia się na wegetację a i tak o pracę trudno? Aż chce się takim osobom życzyć choćby chwilowego bezrobocia, żeby pojęły że może człowieka być nie stać na alimenty czy utrzymanie wydatków na dziecko przy którym jest cały czas. Do autorki: mąż niech dogada się z komornikiem co do wysokości wpłat a do sądu wniesie sprawę o obniżenie alimentów (jak już wyżej radzono). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość nie jest mi zal ze facet nie ma na alimenty zal mi tego dziecka . a jeszcze gorsze jest obnizenie alimentow - bo co jest winne to dziecko ? i co facet zostawia matke z niczym - niech matka sobie radzi sama prawda ? niech sama glowkuje skad wziac pieniadze na potrzeby dziecka , co za ludzie ! mogl sie facet zabezpieczac , nie mialby teraz zadnego problemu , no ale to pewnie wg faceta wina wylacznie kobiety ze zaszla w ciaze no nie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość fiolkka matka jest tak samo od zarabiania jak ojciec po pierwsze, a po drugie jeśli facet nie ma, to z czego da? ma dwójke dzieci a nie jedno, dobro drugiego juz nieważne? poza tym to zadna łaska, jak ma drugie dziecko to z urzędu praktycznie obniżają alimenty, tylko trzeba złożyć pozew. bo dochodzi druga osoba uprawniona do alimentacji i kropka. Świat nie bedzie sie kręcił tylko wokół pierwszego dziecka skoro jest i drugie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość andrynka [zgłoś do usunięcia]fiolkka " Świat nie bedzie sie kręcił tylko wokół pierwszego dziecka skoro jest i drugie." Wiesz, swiat nie bedzie krecil sie wokol drugiego dziecko skoro facet ma i pierwsze :D Ile jest malzenstw, ktore nie decyduja sie na drugie dziecko bo ich...nie stac :O Facet splodzil drugie dziecko ale chyba wiedzial, ze ma juz syna/corke i nadal spoczywa na nim obowiazek partycypowania w kosztach utrzymania dziecka. Sorry, trzeba bylo myslec wczesniej czy podola finansowo majac dwoje dzieci. "matka jest tak samo od zarabiania jak ojciec" Zgadza sie ;-) Matka drugiego dziecka rowniez. Nie stac ich na utrzymanie domu i oplaty alimentow z jednej pensji to trzeba isc do pracy ;-) Wiedzieli jakie sa wydatki przed urodzeniem sie dziecka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość bukaa jagódko, to nie tak prosto wsadzić kogoś za alimenty. Jeżeli dziecko nie żyje wnędzy, to podstaw do więzienia nie ma. To trochę mit - więzienie dla alimenciarzy. Kiedyś czytałam w necie przypadek kobiety-prawnika, której ex nie płacił na dziecko, bo pracował na czarno, a cały majątek poprzepisywał na rodzinę. Chcąc go zmusić do płacenia, chciała, aby wylądował w więzieniu. Niczego nie osiągnęła, choć była prawnikiem. Powód - pisałam ci powyżej. Wypowiadali się tez prokuratorzy i potwierdzali tę zasadę. To było kilka lat temu, ale nie sądzę, aby sytuacja się zmieniła. Tylko kilkanaście procent zobowiązanych do płacenia alimentów płaci je terminowo. Gdyby pozostałych mieli wsadzić, to zabrakłoby miejsca w więzieniach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość iuwoommjah Najlepiej na faceta zgonić!!!! A kobiety święte!? Tylko dupy podkładać umieją! To kobieta ma większe szanse na zabezpieczenie się przed niechcianą ciążą, ale po co...? Jak niezłą kasę może z tego wyciągnąć. Pewnie okazała się niezdolną do wspólnego życia i ją zostawił albo ona jego i nikt jakoś tego nie roztrząsa. Facet chciał sobie ułożyć życie z inną bo niby czemu mu się nie należy??? A że taka sytuacja ich spotkała, to się zdarza... Nawet nie wiecie ile chłop płacił tych alimentów a się mądrzyć tylko potraficie, życzę Wam takiej sytuacji! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość ytytytytytytyttyy moj maz palnal na rozwodzie, ze planuje nowa rodzine i dziecko, wiec te alimenty sa za duze to Sedzia powiedzial : jesli chce pan drugie dziecko to musi byc pana na nie stac, bo zaden sad nie odbierze jednemu dziecku, zeby dac drugiemu ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość kwacha ale jak dziecko jest w pelnej rodzinie i jedno z rodzicow traci prace to tez mu sie pogarsza sytuacja zyciowa? czy tak nie jest? czy wtedy rodzice biora kredyt albo sie zapozyczaja zeby przypadkiem dziecko nie odczulo tej zmiany? nie wspominajac o tym, ze jesli rodzice sa razem to utrate prace przez jednego drugie tez odczuwa. jesli rodzice nie mieszkaja razem to nie widze powodu zeby bylo inaczej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Czy za niepłacenie alimentów można pójść do więzienia? Tak. Możliwość taką przewiduje art. 209 Kodeksu karnego. Zgodnie z nim: Kto uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Uchylanie się od obowiązku alimentacji musi mieć charakter uporczywy, to znaczy ciągły, nagminny, umyślny, nieustępliwy. Z reguły będą to okresy od kilku miesięcy do kilku lat. Jak wynika z powyższego w rachubę wchodzi nie tylko sądowe nałożenie na zobowiązanego obowiązku płacenia alimentów, lecz również obowiązek alimentacji wynikający z ustawy. Np. w przypadku dzieci ciąży on na rodzicach do momentu uzyskania przez dziecko zdolności do samodzielnego utrzymania się. Rezultatem uchylania się od obowiązku alimentacyjnego musi być narażenie na niemożliwość zaspokojenia przez osobę uprawnioną podstawowych potrzeb życiowych, tj. potrzeby łaknienia, bezpieczeństwa, ochrony zdrowia. Jak można zauważyć wystarczy już sam fakt narażenia na ten stan rzeczy, a tym bardziej w grę wchodzi skutek w postaci faktycznej niemożliwości zaspokojenia niezbędnych potrzeb życiowych. Sankcją prawną za niewypełnianie obowiązku alimentacji jest grzywna lub kara ograniczenia wolności, albo też najbardziej dotkliwa – kara pozbawienia wolności (więzienia) do maksymalnie 2 lat. Wniosek o ściganie przestępstwa wolno złożyć na policji bądź w prokuraturze. Osobą uprawnioną do złożenia wniosku jest: pokrzywdzony (osoba uprawniona do alimentów), organ pomocy społecznej, organ podejmujący działania wobec dłużnika alimentacyjnego. Czy ściganie tego przestępstwa może nastąpić z urzędu? Tak. W sytuacji, gdy pokrzywdzonemu przyznano odpowiednie świadczenia rodzinne albo świadczenia pieniężne wypłacone w przypadku bezskuteczności egzekucji. Czy odbywanie kary pozbawienia wolności przez zobowiązanego oznacza, że nie otrzymam w tym czasie od niego ani grosza? Niekoniecznie. Osoba skazana i osadzona w więzieniu, w miarę możliwości – zobowiązywana jest do pracy w obrębie lub poza zakładem karny, a osiągnięte przez nią wynagrodzenie za pracę przeznaczane jest na pokrycie należności alimentacyjnych. Mysle ze to wyjasnia wszystko!!

więzienie za alimenty forum